poniedziałek, 27 lutego 2012

Art wizytownik

- czyli ciąg dalszy naszych spotkań z alfabetem
na początek efekty Waszej zabawy z literkami "E" i F" :

Paolla

Anias

Karola

Makola


a teraz przychodzi kolej na literę "G", my poradziłyśmy sobie z nią w taki oto sposób:

Guru

Tusia

Urtica

przez kolejne dwa tygodnie czekamy na Wasze interpretacje
zapraszamy także osoby, które jeszcze nie zaczęły zabawy;
osoby, które zrobiły dopiero pierwszą literkę
albo dopiero drugą
albo tylko drugą i piątą:)
podzielcie się z nami Waszymi pracami bez względu na to czy powstają one systematycznie

3 komentarze:

Justyna Jesse L. pisze...

Zastanawiam się, dlaczego w niektórych pracach są na dole takie otwory? :)

Paolla pisze...

Otwory są po to, żeby umieścić kartę w szynach wizytownika :) Zerknij do tego posta: http://craftartwork.blogspot.com/2011/12/wasze-art-wizytowniki.html

anias pisze...

O mamo kochana, ta grzesznica idealnie pasowałaby do mojego
zdominowanego przez facetów wizytownika!
Świetne!!Wszystkie!!! :)